Do następnego meczu pozostało

Trener Adam Nocoń o sparingu z Arką

Pomeczowy komentarz trenera Adama Noconia.

Moim zdaniem wynik był za wysoki w stosunku do gry. Zaczęliśmy nieźle, potem straciliśmy dwie bramki i Arka nas zdominowała. To był sparing na wysokim poziomie z dobrym tempem gry. Widać, że Arka bardzo szybko operuje piłką i na pewno mamy nad czym pracować. W tym meczu było widać jakie błędy popełniamy w obronie i jakie mamy problemy z konstruowaniem akcji przy tak agresywnie grającym przeciwniku. Były też momenty niezłe. Doszliśmy do paru sytuacji. Arka dobrze się broniła w polu karnym w odróżnieniu od nas. To nie może być tak, że tracimy dwie bramki po dwóch takich samych akcjach. Musimy poprawić grę w obronie, ale tak samo musimy pracować nad organizacją gry w ofensywie. Dzisiaj nas ten sparing brutalnie zweryfikował – uważa szkoleniowiec Chojniczanki.

Nie ulega wątpliwości, że graliśmy z bardzo dobrym przeciwnikiem, który ma praktycznie skład ekstraklasowy. Wysoką jakość Arki było widać chociażby po kulturze gry. Dla nas to bardzo pożyteczny sparing rozegrany w znakomitych warunkach. Przeanalizujemy ten mecz i będziemy pracować, by dojść do takiego poziomu gry jak Arka – dodaje trener Nocoń.

Sparing z Arką Gdynia był ostatnim testem dla Chojniczanki przed pucharowym starciem z Zagłębiem Lubin. – Data meczu pucharowego nie jest dla nas zbyt korzystna w tych przygotowaniach. Musimy zweryfikować nasze mikrocykle, bo to nie jest tak, że mamy teraz trzy tygodnie do pierwszego meczu w Polkowicach tylko czeka nas jeszcze spotkanie w Pucharze Polski, gdzie chcemy się dobrze zaprezentować. Sparing z Arką pokazał nam jakie jest tempo tych zespołów z wyższych lig. Trzeba się spodziewać podobnego tempa w meczu z Zagłębiem. Przed nami teraz praca, by do tego tempa się dostosować – twierdzi Adam Nocoń. 

Biuro Prasowe MKS „Chojniczanka 1930” SA

Proudly made by