Wygrywamy z Wisłą Puławy 4:0! Grad bramek przy M12 i powrót Tomasza Mikołajczaka
Chojniczanka Chojnice w imponującym stylu wygrała domowy mecz 13. kolejki Betclic 2. Ligi. Na stadionie przy Mickiewicza 12 pokonaliśmy Wisłę Puławy aż 4:0 (2:0), a Tomasz Mikołajczak zagrał z pierwszym zespołem po 317 dniach przerwy.
Początek spotkania był dość spokojny, a obie drużyny starały się wybadać formę przeciwnika. W 11. minucie meczu swoją pierwszą żółtą kartkę otrzymał Marcin Stromecki z Wisły Puławy, który sfaulował Patryka Olejnika w środkowej strefie boiska.
Z biegiem czasu coraz śmielej zbliżaliśmy się do pola karnego Wisły, co przyniosło pierwsze okazje. W 21. minucie Valērijs Šabala był bliski wyprzedzenia bramkarza po rzucie rożnym i o krok od strzelenia gola głową, jednak zderzył się z rywalem, powodując faul metr przed linią bramkową. Pięć minut później Šabala ponownie uderzał głową, ale bramkarz gości, Jan Szpaderski, wykazał się dużą czujnością.
Przebieg meczu zmienił się w 28. minucie. Marcin Stromecki z Wisły ponownie sfaulował wychodzącego na czystą pozycję Patryka Olejnika, za co otrzymał drugą żółtą kartkę, a w konsekwencji czerwoną. Od tego momentu Chojniczanka grała z przewagą jednego zawodnika.
Chluba Grodu Tura była bliska natychmiastowego wykorzystania tej sytuacji. Po rozegraniu rzutu wolnego Mateusz Bąkowicz dośrodkował w pole karne, gdzie ponownie znalazł się Šabala. Strzałem głową pokonał bramkarza Wisły, jednak sędzia liniowy dostrzegł, że nasz zawodnik był na pozycji spalonej.
To jednak nie zniechęciło Chojniczanki do kontynuowania wywierania presji, czego dowodem były dwie świetne akcje pod koniec pierwszej połowy. W 42. minucie Patryk Olejnik zagrał płasko i prostopadle w pole karne do Šabali, który sprytnym zagraniem pokonał zarówno obrońcę, jak i bramkarza, strzelając piłkę w dalszy róg bramki i otwierając wynik meczu. Minutę później było już 2:0 dla Chojniczanki. Po kontrataku Dariusz Kamiński podał piłkę z prawej strony boiska do Michała Biskupa. Jego strzał został zablokowany przez obrońcę Wisły, jednak do piłki na piątym metrze zdążył Patryk Olejnik, który zdobył swojego pierwszego gola dla Chluby Grodu Tura. Jeszcze przed przerwą Damian Primel wykazał się czujnością w naszej bramce. Strzał rywala tuż zza pola karnego nie sprawił jednak większych problemów naszemu bramkarzowi.
Po zmianie stron nadal korzystaliśmy z gry w przewadze. Już w 46. minucie, po sprytnym prostopadłym podaniu w pole karne od Błażeja Szczepanka, z pierwszej piłki na strzał zdecydował się Dariusz Kamiński, jednak bramkarz Wisły zdołał obronić tę próbę.
W 65. minucie meczu Damian Primel popisał się kapitalną interwencją w sytuacji sam na sam. Po tym, jak piłka została zagrana w nasze pole karne, mijając linię obrony, Jakub Zych z Wisły znalazł się w doskonałej pozycji na zdobycie gola kontaktowego, jednak Primel wyszedł w punkt z bramki i obronił trudny strzał, zachowując czyste konto.
71. minuta meczu to szczególny moment dla Chojniczanki i Tomasza Mikołajczaka, który wszedł na boisko, zmieniając Valērijsa Šabalę. Tomasz Boczek wykonał miły gest, oddając opaskę kapitana. Nasz kapitan wrócił do gry w podstawowym składzie Chluby Grodu Tura po 317 dniach, czym spowodował euforię na trybunach.
To właśnie Mikołajczak miał swój mały udział w bramce w 77. minucie, która dała naszemu zespołowi prowadzenie 3:0. Do rzutu wolnego z ostrego kąta w okolicach rogu boiska podszedł Jakub Żywicki. Wychowanek Chojniczanki lewą nogą oddał strzał z niesamowitym podkręceniem, a Tomasz Mikołajczak zmylił nieco obronę oraz samego bramkarza, który ostatecznie nie obronił strzału Żywickiego. Dzięki temu Żywicki, podobnie jak Olejnik, wpisał się po raz pierwszy na listę strzelców Chojniczanki.
Zaledwie 3 minuty później Jakub Żywicki oddał niesamowity strzał, który z trudem obronił bramkarz Wisły. Po wypracowaniu akcji i minięciu kilku rywali Żywicki zbliżył się do bramki i zza pola karnego mocno strzelił w górną jej część. Jan Szpaderski musiał wykazać się swoimi umiejętnościami, aby wybić piłkę na rzut rożny.
Wynik tego znakomitego dla nas meczu na 4:0 ustaliliśmy w 89. minucie. Marcin Kozina otrzymał piłkę z tyłu i pobiegł prawą stroną boiska. Następnie dośrodkował po ziemi w pole karne, gdzie akcję znakomicie wykończył Jakub Branecki, nie dając najmniejszych szans bramkarzowi gości. W ten sposób zapewniliśmy sobie kolejne 3 punkty w tabeli Betclic 2. Ligi.
Już za tydzień, w sobotę 19 października, pojedziemy do Krakowa, aby zmierzyć się z Wieczystą Kraków. Początek spotkania – również o godzinie 14:00.
13. KOLEJKA BETCLIC 2. LIGA: Chojniczanka Chojnice — Wisła Puławy 4:0 (2:0).
1:0 – Valērijs Šabala 42′
2:0 – Patryk Olejnik 43′
3:0 – Jakub Żywicki 77′
4:0 – Jakub Branecki 89′
Chojniczanka: 29. Damian Primel — 21. Jakub Goliński, 8. Tomasz Boczek, 5. Beniamin Czajka — 10. Dariusz Kamiński (83′, 79. Marcin Kozina), 66. Patryk Olejnik (65′, 31. Jakub Żywicki), 7. Błażej Szczepanek, 18. Przemysław Sajdak (65′, 34. Damian Nowacki), 20. Valērijs Šabala (71′, 17. Tomasz Mikołajczak), 2. Mateusz Bąkowicz — 9. Michał Biskup (83′, 22. Jakub Branecki).
Wisła: 12. Jan Szpaderski — 11. Kamil Kargulewicz (62′, 16. Jakub Zych), 6. Łukasz Kabaj, 17. Radosław Śledzicki, 25. Marcin Stromecki, 3. Adam Gałązka — 20. Kacper Piątek, 10. Bartosz Wiktoruk (46′, 2. Patryk Waliś), 8. Kamil Kumoch (81′, 18. Maciej Kiełkucki), 21. Marcel Zylla (70′, 19. Kacper Szymanek) — 9. Bartosz Guzdek (70′, 22. Franciszek Łuczuk).
Żółte kartki: Šabala, Nowacki — Stromecki.
Czerwona kartka: Marcin Stromecki (28. minuta, Wisła Puławy, za drugą żółtą).
Sędzia: Damian Krumplewski (Mrągowo).