Do następnego meczu pozostało

Bezbramkowy remis z Olimpią Elbląg

Po 3 wygranych z rzędu podopieczni Adama Noconia bezbramkowo zremisowali na własnym stadionie z Olimpią Elbląg.

Spotkanie agresywnie rozpoczęła Chojniczanka. Kilka dośrodkowań nie przyniosło jednak strzałów na bramkę Andrzeja Witana. Pierwsza niebezpieczna sytuacja gości z Elbląga miała miejsce w 7 minucie meczu po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Aleksandra Wańka. Uderzenie głową jednego z graczy Elbląga okazało się niecelnie i od bramki rozpoczął bramkarz Paweł Sokół. Po prawej stronie boiska cały czas aktywny był Jan Mudra. Czech współpracował z Mateuszem Klichowiczem i swoimi wrzutkami co chwilę zmuszał defensorów Olimpii do wysiłku. Mecz toczył się w szybkim tempie i żadna z drużyn nie zamierzała odpuszczać. Spora liczba fauli w pierwszych dwudziestu minutach zwiastowała wiele emocji w dalszej części potyczki. Optyczną przewagę dalej miała Chojniczanka. W 29 minucie w wyniku spięcia między graczami obu zespołów sędzia spotkania Łukasz Ostrowski ukarał żółtą kartką kapitana gospodarzy Tomasza Mikołajczaka oraz obrońcę Olimpii Patryka Burzyńskiego. Kilka minut później Mudra został sfaulowany w okolicach narożnika pola karnego, natomiast próba mocnego wbicia piłki w pole karne elblążan została skutecznie zablokowana przez defensywę Olimpii.

Pod koniec pierwszej połowy Chluba Grodu Tura dalej atakowała bramkę przyjezdnych, jednak ani strzał Mateusza Klichowicza zza pola karnego, ani celna próba Roberta Ziętarskiego nie dały gospodarzom zasłużonego prowadzenia. W końcowych minutach pierwszej części spotkania ładną trójkową akcję przeprowadzili Klichowicz, Mikołajczak oraz Maciej Kona, jednak ze strzałem tego ostatniego bez problemu poradził sobie Witan. Sędzia Ostrowski doliczył 60 sekund do podstawowego czasu gry. Premierowa odsłona zakończyła się próbą Chojniczanki z rzutu różnego a po skutecznym piąstkowaniu golkipera gości arbiter zaprosił piłkarzy na przerwę.

W przerwie meczu Jacek Trzeciak dokonał pierwszej zmiany. Młodego Marcina Bawolika zastąpił inny młodzieżowiec – Filip Sobiecki. Zmiana napastników miała dodać świeżej krwi przyjezdnym i sprawić aby odważniej zaatakowali swojego przeciwnika.

Drugą część rozpoczęła Olimpia. Na początku z zza pola karnego uderzał wprowadzony chwilę wcześniej Sobiecki, jednak jego próba została zablokowana przez obronę gospodarzy. Pierwsze fragmenty drugiej odsłony były znacznie bardziej wyrównane z lekkim wskazaniem na graczy w białych strojach. Bardziej odważna gra do przodu pozwoliła na jakiś czas oddalić zagrożenie drużynie z Elbląga od własnego pola karnego. Nie na długo. Po chwili dwójkowa akcja napastników Chojniczanki zakończona niecelnym strzałem Klichowicza. Następnie kolejne sytuacje zaczęli stwarzać goście. Próba zdobycia bramki przez Sebastiana Kamińskiego została zablokowana na rzut rożny natomiast groźny centrostrzał Michała Kiełtyki również nie znalazł drogi do bramki miejscowych. W drugiej połowie zdecydowanie wyróżniał się Adam Ryczkowski, który robił spore zamieszanie w szeregach obronnych gości, dzięki czemu z biegiem czasu jego drużyna powoli odzyskiwała inicjatywę w tym spotkaniu. Po godzinie na placu gry pojawia się Wojciech Zyska, który zmienił Patryka Burzyńskiego. Minutę po zmianie żółty kartonik otrzymał Oskar Kordykiewicz za przerwanie kontry Chojniczanki. Kolejne sytuacje to strzały zawodników w białych strojach, jednak były one skutecznie blokowane przez defensywę drużyny Adama Noconia. Ten sam trener wykonał podwójna zmianę w swoim zespole i murawie zameldowali się Arturowie, Golański i Pląskowski, którzy zmieniają Skrzypczaka i Ziętarskiego.

W ostatnim kwadransie spotkanie się wyrównało. Obie jedenastki miały swoje okazje, jednak nieco większe zagrożenie stwarzali przyjezdni, w których szeregach dobrze współpracowali Kamiński i Kiełtyka. Chojniczanie dalej skupiali się na dośrodkowaniach w szesnastkę rywali, jednak bez większych korzyści. Na ostatnie minuty szkoleniowiec żółto – biało – czerwonych desygnował do gry kolejnych trzech zawodników, chcąc w końcówce spotkania przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść.

Roszady w składzie gospodarzy dały minimalną przewagę w meczu, co skończyło się celnym strzałem Pląskowskiego w sam środek bramki. W 89 minucie Jacek Trzeciak zdecydował się na podwójną zmianę i na plac gry weszli Dawid Jabłoński oraz Eryk Filipczyk. Arbiter doliczył 5 minut do drugiej połowy meczu. Ostatnia akcja mogła być kluczowa dla losów widowiska. Aleksander Waniek otrzymał piłkę od Sebastiana Kamińskiego i uderzył mocno lewą nogą w kierunku bramki strzeżonej przez Sokoła. Bramkarz gospodarzy poradził sobie z tym strzałem.

23. EWINNER 2 LIGA: CHOJNICZANKA – OLIMPIA ELBLˇG 0:0

CHOJNICZANKA: 1. Paweł Sokół – 90. Jan Mudra, 3. Marcin Grolik, 38. Martin Klabník, 77. Michał Sacharuk (79, 22. Marcin Kurs) – 91. Mateusz Klichowicz, 9. Robert Ziętarski (64, 13. Artur Golański), 10. Maciej Kona (76, 4. Paweł Czajkowski), 17. Tomasz Mikołajczak (79, 14. Adrian Rakowski), 97. Adam Ryczkowski – 30. Szymon Skrzypczak (65, 7. Artur Pląskowski).

OLIMPIA: 1. Andrzej Witan – 23. Michał Kiełtyka (90, 25. Eryk Filipczyk), 2. Tomasz Lewandowski, 5. Kamil Wenger, 16. Tomasz Sedlewski – 92. Sebastian Kamiński, 14. Patryk Burzyński (60, 34. Wojciech Zyska), 93. Aleksander Waniek, 96. Marcin Bawolik (46, 97. Filip Sobiecki), 77. Oskar Kordykiewicz (90, 17. Dawid Jabłoński) – 28. Janusz Surdykowski.

żółte kartki: Mikołajczak, Pląskowski – Burzyński, Kordykiewicz.
sędziował: Łukasz Ostrowski (Szczecin).

relacja: Karol Knitter
fot. Piotr Matusewicz / PressFocus
Biuro Prasowe MKS „Chojniczanka 1930” SA

Proudly made by