Do następnego meczu pozostało

[CHOJNICZANKA W MEDIACH] Michał Mikołajczyk dla Dziennika Bałtyckiego

Rozmowa "Dziennika Bałtyckiego" z Michałem Mikołajczykiem.

 

Chojniczanka Chojnice rywalizuje z Ruchem Chorzów o bezpośredni awans do 1 Ligi. Za nami wasz remisowy mecz transmitowany w telewizji. To dodatkowo motywuje pana do gry?
Myślę, że nie ma to dla mnie większego znaczenia. Transmisja na pewno jest szansą dla mojej rodziny i znajomych rozsianych po całej Polsce. Dzięki niej mogą „wybrać się” na mecz. Za to bodźcem, który motywuje i zachęca do rywalizacji jest atmosfera panująca na stadionie, doping kibiców, a nawet gra przy sztucznym oświetleniu. To wszystko pozwala wyzwolić dodatkowe emocje. 

Czuł pan wagę tego spotkania w trakcie gry?
Skupiałem się tylko i wyłącznie na tym, aby przełożyć jak najlepiej swoje umiejętności i doświadczenie na grę. Starałem się podejść do tego spotkania jak do każdego innego meczu.

Mecz zakończył się wynikiem 1:1. To sprawiedliwy rezultat czy jednak czuje pan spory niedosyt?
Spoglądając dzisiaj na to spotkanie, po upływie kilku dni, myślę, że to był sprawiedliwy wynik. Ruch w końcówce meczu mocno nas przycisnął i mógł zdobyć zwycięską bramkę. Nie ukrywam, po meczu czułem spory niedosyt, zwłaszcza, że prowadziliśmy na 10 minut przed końcem spotkania i byliśmy bardzo blisko wygranej.

CAŁOŚĆ ROZMOWY

Proudly made by