Do następnego meczu pozostało

Czas na #nowaTURa – inauguracja sezonu 2023/24 (zapowiedź)

Letnia przerwa ma to do siebie, że jest bardzo krótka. Miesiąc pracy nad odpowiednią formą i w sobotę 22 lipca zaczynamy rozgrywki 2 Ligi. Chojniczanka nowy sezon zainauguruje w Puławach. O godzinie 18:00 zmierzymy się z miejscową Wisłą.

#nowaTURa. To hasło przyświeca nam od samego początku przygotowań. Zawiera sobie w wiele punktów oraz celów, ale jednym z najważniejszych jest nowa drużyna, która ma cieszyć swoją grą kibiców.

Jesteśmy gotowi na tyle ile mogliśmy. Kadrę wciąż kompletujemy. Trzon zespołu jest natomiast taki jak chcieliśmy. Z nim praktycznie pracowaliśmy od samego początku przygotowań. Jestem ciekawy jak będziemy wyglądać w meczu ligowym. To inna presja, inny poziom stresu niż w sparingu. Wierzę w tych chłopaków. Widziałem jak pracują na treningach, jak się motywują i funkcjonują ze sobą. Dlatego jestem optymistycznie nastawiony do tego spotkania. Podchodzimy jednak z pokorą, bo Wisła Puławy, to zespół, który w poprzednim sezonie grał w barażach o 1 Ligę i w swoich szeregach ma kilku dobrych i doświadczonych zawodników, potrafiących dobrze zachować się w pojedynczych sytuacjach – komentuje przed spotkaniem trener Krzysztof Brede.

W kadrze Wisły Puławy znajdziemy dobrych znajomych. Kluczowym zawodnikiem „Dumy Powiśla” jest Mateusz Klichowicz. Popularny „Klichu” również w Wiśle wykręca bardzo dobre liczby zarówno przy statystyce goli jak i asyst. W barwach naszego sobotniego rywala spotkamy również Roberta Janickiego, który pół roku temu trafił do Puław właśnie z Chojniczanki. W naszym zespole największą wiedzę o Wiśle ma z pewnością ostatni nabytek – Dominik Banach, który grał tam przez ostatnie dwa sezony. Przez ostatnie półtora roku w Puławach pracował także Paweł Rompa, aktualny trener bramkarzy Chluby Grodu Tura.

Letnie zmiany kadrowe dotknęły także naszego sobotniego przeciwnika. Wisłę opuściło 10 zawodników. Nowe kluby znaleźli m.in. Wojciech Błyszko, Maciej Kona czy Adrian Paluchowski. Po stronie ruchów do klubu, ciekawym ruchem wydaje się transfer Macieja Bortniczuka z Jagiellonii Białystok. 21-letni pomocnik ma już na swoim koncie 21 spotkań na najwyższym szczeblu rozgrywek w Polsce. Zdobył w nich 1 gola. Istotna zmiana zaszła również na stanowisku szkoleniowca drużyny. Na ławce trenerskiej nie zobaczymy już trenera Mariusza Pawlaka. Na jego miejsce zatrudniono Michała Pirosa, który poprzednio pracował w trzecioligowej Legionovii Legionowo.

Czego spodziewać się po Chojniczance? Letnie sparingi pokazały, że zespół gra bardzo solidnie w defensywie i nie traci głupich bramek. Drużyna jest bardzo charakterna i o brak zaangażowania nie powinniśmy się martwić. Nie strzelaliśmy za to zbyt wielu goli. Z pięciu letnich sparingów, podopieczni Krzysztofa Brede wygrali tylko z Gedanią Gdańsk (2:0), zremisowali z Kotwicą Kołobrzeg (0:0), Arką Gdynia (0:0) i z Olimpią Grudziądz (1:1) oraz przegrali z Pogonią Szczecin (0:1).

Na pewno musimy być bardzo czujni w obronie. A w atakowaniu musimy mieć to co wypracowane w sparingach czyli polot, radość i zdecydowanie w tych sytuacjach, tak by zdobywać gole. Bramki są najważniejsze. Jesteśmy gotowi do tego, żeby wyjść na boisko i grać dobry, skuteczny futbol – dodaje szkoleniowiec Chojniczanki.

Bilans bezpośrednich spotkań jest korzystny dla Chojniczanki. Chluba Grodu Tura nigdy nie przegrała z Wisłą. Na cztery bezpośrednie pojedynki, połowa kończyła się wygraną zespołu z Chojnic. Dwukrotnie również padł remis.

Na nich!

Proudly made by