Do następnego meczu pozostało

Historia meczów z Zagłębiem Lubin

Tylko cztery razy spotykaliśmy się jak dotąd z Zagłębiem Lubin. Dwa razy mierzyliśmy się o stawkę. Było to dokładnie w sezonie 2014/15 w rozgrywkach 1 Ligi.

Pierwsze spotkanie przypadło jednak w 2011 roku. Podczas zimowych przygotowań zmierzyliśmy się z Zagłębiem w Grodzisku Wielkopolskim. Zespół z Lubina wygrał 3:1. Jedyną bramkę dla żółto-biało-czerwonych zdobył Robert Sierant z rzutu karnego. Dla Zagłębia strzelali David Abwo, Amer Osmanagić i Arkadiusz Woźniak. W Zagłębiu grał już wtedy Adrian Rakowski.

fot. Tomasz Folta / PressFocus

Po raz drugi spotkaliśmy się w Wągrowcu także przy okazji zimowych przygotowań. Bardzo szybko bramkę zdobył Michal Papadopulos i zespół Zagłębia utrzymał jednobramkowe prowadzenie już do końca meczu. Jedynym zawodnikiem Chojniczanki z obecnej kadry, który grał w tym meczu to Tomasz Mikołajczak (pojawił się na placu gry w drugiej połowie). Graczem Zagłębia był w tamtym czasie Wojciech Trochim.

fot. Tomasz Folta / PressFocus

W sezonie 2014/15 po spadku Zagłębia z Ekstraklasy spotkaliśmy się dwukrotnie w ramach rozgrywkach 1 Ligi. „Miedziowi” przyjechali do Chojnic już w 2. kolejce. Chojniczanka długo stawiała opór faworyzowanej drużynie z Lubina, która dysponowała wtedy bardzo mocnym składem jak na drugi poziom rozgrywek. Mecz zakończył się porażką 1:0 po bramce Adriana Błąda. W Zagłębiu zagrał m.in. Miłosz Przybecki.

fot. mkschojniczanka.pl

Ostatni nasz mecz z Zagłębiem to rewanżowe spotkanie w Lubinie rozgrywane jeszcze w tym samym roku. Gospodarze objęli prowadzenie po golu Jakuba Tosika w 39 minucie. Bardzo szybko odgryzła się Chojniczanka za sprawą trafienia Tomasza Mikołajczaka. Przez długi czas utrzymywał się remis, ale w samej końcówce bramkę na wagę trzech punktów dla lubinian zdobył Arkadiusz Woźniak. W pierwszym składzie Zagłębia wyszedł Adrian Rakowski zmieniony w przerwie przez Adriana Błąda. W końcówce na placu gry pojawił się Miłosz Przybecki. W barwach Zagłębia mogliśmy zobaczyć m.in. Krzysztofa Piątka. W Chojnicach wszedł na ostatnie minuty, ale w rewanżu w Lubinie zagrał już w pierwszym składzie.

fot. Paweł Andrachiewicz / PressFocus

BILANS W SPARINGACH: 0 zwycięstw, 0 remisów, 2 porażki
BRAMKI: 1-4

BILANS W MECZACH OFICJALNYCH: 0 zwycięstw, 0 remisów, 2 porażki
BRAMKI: 1-3

Biuro Prasowe MKS „Chojniczanka 1930” SA

Proudly made by