Do następnego meczu pozostało

Kamil Broda wrócił do Chojniczanki

Kamil Broda ponownie trenuje z Chojniczanką. 20-letni bramkarz dołączył z powrotem do naszej drużyny jeszcze na końcówkę obozu przygotowawczego we Władysławowie-Cetniewie. W ostatnich tygodniach był pod obserwacją sztabu szkoleniowego swojego macierzystego klubu czyli Wisły Kraków.

 

Od 5 stycznia zacząłem przygotowania z Wisłą Kraków. Na początku trenowaliśmy dwa razy dziennie w bazie treningowej Wisły w Myślenicach. Później szybka przeprowadzka do Belek i tam już praca obozowa. Po powrocie z Turcji szybko dołączyłem do drużyny. Chciałem jak najszybciej dotrzeć na obóz Chojniczanki i spędzić czas z chłopakami, odbyć sesję treningową i zagrać w sparingu – mówi Kamil Broda.

Kamil Broda brał udział w treningach Wisły oraz wyjechał z zespołem na obóz w Turcji. Nie bronił jednak w meczach sparingowych Wisły. – Brakowało tych spotkań, jednak tak naprawdę liga skończyła się całkiem niedawno i ta przerwa meczowa nie była dla mnie taka długa. Teraz przed nami jeszcze kilka sparingów i mam nadzieję, że dostanę swoje minuty, by pokazać swoje umiejętności. Sztab Wisły jest ze mnie zadowolony. Też czułem się dobrze na treningach. Wiem, że moja dyspozycja była na odpowiednim poziomie. Zobaczymy jak to będzie wyglądało za pół roku. Na ten moment jestem w Chojniczance i z tego się bardzo cieszę – mówi młody golkiper.

Ostatni mecz sparingowy Chojniczanki zakończył się niestety wysoką porażką żółto-biało-czerwonych – Wynik bardzo zamazuje obraz całego meczu. W zasadzie my dominowaliśmy na boisku i zepchnęliśmy Kotwicę do defensywy. Rywal miał jednak swoje trzy sytuacje do przerwy, szybko je wykorzystał. Po przerwie obraz gry się nie zmienił czyli my prowadziliśmy grę, a Kotwica zdobywała bramki – twierdzi Kamil Broda.

Proudly made by