Do następnego meczu pozostało

Krzysztof Brede po sparingu z Arką Gdynia

Trener Krzysztof Brede o sparingu z Arką Gdynia.

To był pożyteczny sparing. Podzieliliśmy zespół na dwie ekipy. Każdy zagrał po 45 minut. W pierwszej połowie zagrali zawodnicy od zadań defensywnych, którzy są już z nami dłużej w klubie. Chcieliśmy zobaczyć jak funkcjonują razem. W drugiej połowie było już więcej zawodników testowanych. Widać, że ten zespół się organizuje w tych działaniach obronnych, ma liderów, którzy pracują dla dobra drużyny. Gra w ofensywie wymaga natomiast wiele pracy. Brakuje tego spójnego działania. W pierwszej połowie tego zagrożenia pod bramką rywala było bardzo mało, tu na pewno trzeba pracować nad poprawieniem tego elementu. W drugiej części już jakieś sytuacje stworzyliśmy i byliśmy częściej w polu karnym. Wywalczony rzut karny czy sytuacja Antka Prałata, pokazuje, że ten zespół ma możliwości. Nie wygląda to jednak na ten moment tak jakbyśmy chcieli – mówił szkoleniowiec Chojniczanki.

Proudly made by