Do następnego meczu pozostało

Lech II Poznań – Chojniczanka 1:2 (1:0)

Chojniczanka wygrywa z rezerwami Lecha Poznań 2:1 i można śmiało napisać, że to w końcu nasz zespół odwrócił wynik meczu w samej końcówce, bo decydująca o zwycięstwie bramka padła w 89 minucie spotkania.

Mecz rozpoczął się od sytuacji gospodarzy. Lech oddał dwa groźne strzały w 5 minucie spotkania, ale świetnie interweniował Damian Primel. Następnie inicjatywę przejęła Chojniczanka. Najpierw mocny strzał z dystansu obok bramki posłał Wojtek Szumilas, a chwilę później dobrym zagraniem w tempo Alef Firmino uruchomił Antka Prałata. Nasz napastnik znalazł się oko w oko z golkiperem Lecha, ale górą z tego pojedynku wyszedł zawodnik gospodarzy. To jednak było tyle z inicjatywności Chojniczanki, bo z bramki cieszyły się rezerwy Lecha. Po strzale na bramkę Primela, piłka zmieniła tor lotu po trąceniu przez Patryka Olejnika. W następnych minutach Chojniczanka miała problem z wypracowaniem sytuacji, a przewagę wypracowywali gospodarze. Ostatni kwadrans pierwszej części gry, to częstsze ataki Chojniczanki i dwie kolejne bardzo groźne sytuacje. W 31 minucie po dośrodkowaniu Nowackiego, dobrą sytuację miał Kozina, a w końcówce połowy przed kolejną „setką” znalazł się Prałat, ale trafił w bramkarza.

W drugiej połowie nasz zespół zaatakował od samego początku. Często rozgrywaliśmy piłkę na połowie rywala i szukaliśmy swoich sytuacji. Były próby chociażby sprzed pola karnego, jak np. ta Antka Prałata z 53 minuty, były także próby złamania defensywy gospodarzy przez dośrodkowania. Dużo wniosła zmiana Tomasza Mikołajczaka, który w 72 minucie wyrównał wynik meczu. Przy tej bramce jednak spory udział miał Marcin Kozina, który po rajdzie zdecydował się na mocny strzał. Cudowną interwencją przy tym uderzeniu popisał się Pruchniewski, ale w polu karnym piłka trafiła do Mikołajczaka, a ten takich sytuacji nie zwykł marnować. Podopieczni Krzysztofa Brede ruszyli po drugiego gola. Swoje okazje miał Kacper Korczyc oraz Damian Nowacki. Przed najlepszą sytuacją stanął jednak zespół gospodarzy. W 85 minucie spotkania zawodnik Lecha II nie trafił z bliskiej odległości na praktycznie pustą bramkę, przenosząc piłkę wysoko nad poprzeczką. Czego nie wykorzystaliśmy wcześniej, zrobiliśmy w 89 minucie. Dośrodkowanie z rzutu rożnego trafiło do Sebastiana Golaka, który strzałem głową zapewnił Chlubie Grodu Tura komplet punktów.

19. KOLEJKA 2 LIGA: LECH II POZNAŃ – CHOJNICZANKA 1:2 (0:1)
1:0 – Patryk Olejnik (15′)
1:1 – Tomasz Mikołajczak (72′)
1:2 – Sebastian Golak (89′)

LECH II: 12. Mateusz Pruchniewski – 7. Maciej Orłowski, 4. Bartosz Tomaszewski, 5. Michał Gurgul, 3. Ksawery Kukułka (90, 9. Norbert Pacławski) – 16. Igor Kornobis (62, 17. Kornel Lisman), 14. Patryk Olejnik (78, 13. Jan Niedzielski), 23. Maksymilian Dziuba (78, 10. Szymon Pawłowski), 22. Aleksander Nadolski (78, 6. Tomasz Cywka), 11. Filip Wilak – 19. Artur Sobiech.

CHOJNICZANKA: 29. Damian Primel – 26. Czesław Raburski, 4. Sebastian Golak, 14. Andrias Edmundsson, 19. Sebastian Szczytniewski (46, 80. Dominik Banach) – 79. Marcin Kozina (72, 91. Kacper Korczyc), 6. Oskar Paprzycki (63, 17. Tomasz Mikołajczak), 34. Damian Nowacki, 10. Wojciech Szumilas, 77. Antoni Prałat – 11. Alef Firmino.

żółte kartki: Gurgul, Olejnik, Dziuba, Nadolski, Orłowski – Szczytniewski, Paprzycki, Boczek
sędziował: Łukasz Ostrowski (Szczecin).

Proudly made by