Po punkty do Krakowa

Wicelider z Chojnic zawita do stolicy małopolski, aby zmierzyć się z Hutnikiem Kraków.

Chojniczanka po zwycięstwie 2:0 na własnym stadionie z Sokołem Ostróda awansowała na drugie miejsce w tabeli eWinner 2 ligi.  Na listę strzelców wpisali się Szymon Skrzypczak dla którego było to 15 trafienie w tym sezonie a wynik indywidualną akcją zapoczątkowaną na własnej połowie ustalił Mateusz Klichowicz. Hutnicy w poprzedniej kolejce podzielili się punktami z Bytovią. Długo wydawało się, że bramka Piotra Stawarczyka z rzutu karnego w pierwszej połowie da ,,HaKaeSom” pełną pulę, jednak znany z występów dla Chuby Grodu Tura a obecnie piłkarz zespołu z Bytowa Paweł Zawistowski w 95 minucie meczu zapewnił gospodarzom remis także strzałem z 11 metrów.

Hutnik Kraków jest naszym ostatnim rywalem z grona beniaminków drugiej ligi w tym sezonie. Klub założony 21 marca 1950 r. czyli niemalże równo 20 lat po powstaniu Chojniczanki  swoje największe sukcesy święcił w latach 90. XX wieku. Na przestrzeni lat 1990-1997 drużyna z Krakowa występowała na najwyższym szczeblu rozgrywek piłkarskich w Polsce a w swoim przedostatnim sezonie Hutnik wywalczył brązowy medal w 1 lidze, tym samym zapewnił sobie grę w europejskich pucharach. 7 lat w elicie drużyn piłkarskich w naszym kraju daje im w tym momencie 36 miejsce w tabeli wszechczasów ekstraklasy.

Biało-błękitno-niebiescy to kolejny zespół ze środka tabeli, z którym przyjdzie nam się mierzyć. Po zmianie trenera pod koniec ubiegłego roku i przejęciu sterów w klubie przez Szymona Szydełko, drużyna z Krakowa wydostała się ze strefy spadkowej i jest na dobrej drodze do zachowania ligowego bytu. Od zmiany trenera Hutnik zdobył 28 na 48 możliwych punktów co stanowi ponad 68% obecnego dorobku krakowian czekają ich jeszcze trzy mecze do rozegrania. Nasz najbliższy rywal w tym sezonie miewał różne momenty. Dwa zwycięstwa z obecnie trzecim w tabeli GKS Katowice, wysokie wygrane z Błękitnymi czy całkiem niedawno z Motorem Lublin przeplatają seriami porażek. Szczególnie w rundzie jesiennej forma Hutników nie była najlepsza, gdyż potrafili przegrać 5 kolejnych spotkań. Nie najlepsza postawa w pierwszej części rozgrywek do teraz ma odzwierciedlenie w liczbie straconych bramek, których na dany moment jest 57, co jest drugim najgorszym wynikiem w lidze. Chojniczanka pod względem najmniejszej straconych goli ustępuje tylko liderowi z Polkowic.

Niedzielny rywal pomorzan może poszczycić się czterema wychowankami, którzy brali udział ogólnokrajowych mistrzostwach starego i nowego kontynentu oraz Igrzyskach Olimpijskich.

Poprzednie starcie obu ekip, które rozgrywane było na początku grudnia zakończyło się wynikiem 4:1 dla naszego zespołu. Trzykrotnie dla gospodarzy na listę strzelców wpisał się Klichowicz, natomiast jedno trafienie zanotował Skrzypczak. Honorową bramkę dla gości w tamtym spotkaniu zdobył najlepszy strzelec Hutnika Krzysztof Świątek.

Arbitrem niedzielnego spotkania będzie Sebastian Tarnowski ze Szczecina. Spotkanie Hutnik Kraków – Chojniczanka odbędzie się 23 maja o godzinie 17:00.

Karol Knitter / Biuro Prasowe MKS „Chojniczanka 1930” SA