Pogoń Siedlce – Chojniczanka 3:1 (2:1)
Chojniczanka przegrała w Siedlcach z Pogonią 1:3 i po raz drugi z rzędu, żegna się z rozgrywkami Fortuna Pucharu Polski po I rundzie. Jedynego gola dla naszego zespołu zdobył Łukasz Wolsztyński.
Chojniczanka od samego początku spotkania przystąpiła do ataku. Już w 2 minucie niezłą sytuację miał Łukasz Wolsztyński, a chwilę później mocny strzał posłał Kamil Mazek. Nasz zespół szukał sposobu na złamanie muru gospodarzy, którzy nastawili się na kontry. Długo utrzymywaliśmy się przy piłce na połowie rywala i szukaliśmy rozwiązań m.in. prostopadłymi zagraniami Łukasza Wolsztyńskiego lub dośrodkowaniami w pole karne. Próby strzałów z dystansu były natychmiast blokowane. Gdy gra toczyła się pod nasze dyktando z kontrą wyszli gospodarze. Strata w środku pola poskutkowała szybkim atakiem Pogoni lewą stroną boiska. W pole karne wbiegał niepilnowany Nowak, który wyszedł sam na sam z Kuchtą i pokonał naszego bramkarza. Chojniczanka odpowiedziała natychmiastowo i strzałem głową Łukasza Wolsztyńskiego udało się szybko wyrównać. Wydawało się, że powinniśmy juz ponownie przejąć inicjatywę tymczasem drugiego gola strzelili gospodarze. Dośrodkowanie z rzutu rożnego trafia na głowę Macieja Wichtowskiego, próbuje odbić Kuchta i piłka odbija się od poprzeczki i wpada do bramki. W końcówce pierwszej połowy nasz zespół miał jeszcze dwie dobre sytuacje na zdobycie gola do szatni. Szybka akcja środkiem pola, ładnie piłkę przepuścił Karbowy, ta dotarła do Michała Mikołajczyka, który zdecydował się na strzał z dystansu. Chwilę później znowu w akcji uczestniczy Mikołajczyk, dośrodkowuje do Skrzypczaka, ten ma czas w polu karnym, by przyjąć piłkę i się z nią obrócić, ale uderza nad poprzeczką.
W drugiej połowie ekipa trenera Tomasza Kafarskiego natychmiast ruszyła do odrabiania strat. Najpierw tuż przed polem karnym minimalnie obok bramki uderzył Karbowy, następnie ładna akcja Mikołajczaka z Wolsztyńskim, gdzie Mikołajczak mógł szukać strzału, ale zdedycydował się na przedłużenie akcji podaniem do Skrzypczaka, co przeczytała defensywa gospodarzy. Swoich szans w kontrach dalej upatrywali siedlczanie, którzy w 58 minucie zmusili do efektownej interwencji Mateusza Kuchtę. Kilka minut później stały fragment dla gospodarzy i ponownie Kuchta ratuje nas przed utratą gola. Sztab szkoleniowy Chojniczanki zdecydował się na trzy zmiany, które miały odmienić losy meczu. Sytuacja natomiast dalej się nie zmieniała. Chojniczanka próbowała się przedostać w pole karne rywala jednak bezskutecznie. Zamiast wyrównania, padł trzeci gol dla Pogoni. Ładnym strzałem popisał się Kamil Włodyka. Po naszej stronie w kolejnych minutach m.in. strzał Filipa Karbowego obok bramki, uderzenie głową Bartłomieja Kalinkowskiego również obok bramki. W końcówce spotkania akcję Patryka Tuszyńskiego zatrzymał golkiper gospodarzy. Mógł trafić także Szymon Skrzypczak, ale piłka powędrowała nad poprzeczką.
I RUNDA FORTUNA PUCHAR POLSKI: POGOŃ SIEDLCE – CHOJNICZANKA 3:1 (2:1)
1:0 – Damian Nowak (29′)
1:1 – Łukasz Wolsztyński (32′)
2:1 – Maciej Wichtowski (41′)
3:1 – Kamil Włodyka (72′)
POGOŃ: 97. Jakub Kowynia – 24. Przemysław Misiak, 14. Michał Rutkowski, 19. Maciej Wichtowski, 98. Maciej Kołoczek – 27. Ernest Dzięcioł (88, 17. Jakub Sinior), 6. Mateusz Piotrowski (90, 10. Bartosz Wicenciak), 8. Kamil Włodyka (73, 22. Marcinho), 25. Cezary Demianiuk – 11. Robert Prochownik (73, 20. Cezary Bujalski), 9. Damian Nowak (90, 32. Marcel Grochowski).
CHOJNICZANKA: 96. Mateusz Kuchta – 3. Marcin Grolik, 47. Damian Byrtek (46, 5. Mateusz Bartosiak), 24. Maciej Białczyk – 11. Kamil Mazek (82, 7. Adam Ryczkowski), 4. Paweł Czajkowski (64, 6. Szymon Drewniak), 77. Łukasz Wolsztyński (63, 23. Bartłomiej Kalinkowski), 27. Filip Karbowy, 28. Michał Mikołajczyk – 17. Tomasz Mikołajczak (64, 9. Patryk Tuszyński), 30. Szymon Skrzypczak.
żółte kartki: Wichtowski, Misiak, Dzięcioł, Nowak – Byrtek, Białczyk.
sędziował: Konrad Gąsiorowski (Biała Podlaska).
widzów: 657.