Do następnego meczu pozostało

Sparing: Chojniczanka – Unia Swarzędz 3:1 (1:1)

Chojniczanka wygrała z Unią Swarzędz 3:1 na zakończenie czterodniowego obozu w Opalenicy. Na listę strzelców w naszym zespole wpisali się Artur Pląskowski, Szymon Skrzypczak i Filip Karbowy.

 

Spotkanie toczylo się pod zdecydowane dyktando Chojniczanki. Wynik jednak otworzył zespół Unii. Do 20 minuty żółto-biało-czerwoni długo utrzymywali się przy piłce na połowie rywala i próbowali atakować a to z prawej strony, a to ze środka, a to także z lewej flanki. Brakowało jednak klarownych sytuacji. Te zaczęły się pojawiać krótko po tym, jak Kamil Kanior zdobyl gola dla zespołu ze Swarzędza. W 22 minucie dośrodkowanie Kamila Mazka trafiło idealnie do Tomasza Mikołajczaka, który strzałem głową pokonał bramkarza rywali. Sędzia dopatrzył się jednak spalonego. Kilka minut później udało się wyrównać. Artur Pląskowski otrzymał od Davida Niepsuja piłkę jak na tacy i nasz najskuteczniejszy w okresie przygotowawczym zawodnik bez problemu pokonał bramkarza Unii. Chwilę później Pląskowski wystawil piłkę Łukaszowi Wolsztyńskiemu, ale strzał polecial nad poprzeczką. Blisko zdobycia gola był Sam van Huffel, którego uderzenie z trudem sparował golkiper przeciwnika. Pod sam koniec pierwszej części gry w dobrej sytuacji znalazł się Kamil Mazek. Strzał na dalszy słupek powędrował tuż obok bramki.

W drugiej połowie dominacja Chojniczanki była jeszcze bardziej widoczna, a przeciwnik praktycznie nie wychodził z własnej połowy. Jeżeli to już się udawało, to wysoko grająca trójka obrońców szybko przerywała próby kontrataków. Podopieczni trenera Tomasza Kafarskiego bardzo szybko zdobyli gola numer 2. W 49 minucie precyzyjne dośrodkowanie Marcina Trojanowskiego pewnie wykorzystał Szymon Skrzypczak. Chwilę później o gola mógł pokusić się Mateusz Klichowicz, którego strzał minął bramkarza, ale piłka spowolniła w błotnistym polu bramkowym i rywal zdążył zażegnać niebezpieczeństwo. Kolejne minuty to seria ataków żółto-biało-czerwonych. To strzelał Ściślak, to Skrzypczak trafił w poprzeczkę, to bramkarz rywala obronił próbę z dystansu Cegiełki. W 74 minucie strzał Michała Grobelnego przeleciał nad poprzeczką o centymetry. 80 minuta to gol Filipa Karbowego, który technicznym uderzeniem z pola karnego ustalił wynik meczu. W końcówce meczu jeszcze Szymon Skrzypczak i Mateusz Klichowicz mogli podwyższyć prowadzenie.

SPARING NR 7 (OPALENICA): CHOJNICZANKA – UNIA SWARZĘDZ 3:1 (1:1)
0:1 – Kamil Kanior (20')
1:1 – Artur Pląskowski (27')
2:1 – Szymon Skrzypczak (49')
3:1 – Filip Karbowy (80')

CHOJNICZANKA:
I połowa: Kamil Broda – Marcin Grolik, Damian Byrtek, Kacper Kasperowicz – David Niepsuj, Paweł Czajkowski, Sam van Huffel, Łukasz Wolsztyński, Kamil Mazek – Tomasz Mikołajczak, Artur Pląskowski
II polowa: Szymon Lewandowski – Michał Grobelny, Mateusz Bartosiak, Sebastian Olszewski – Marcin Trojanowski, Mateusz Cegiełka, Filip Karbowy, Daniel Ściślak, Michał Mikołajczyk – Mateusz Klichowicz, Szymon Skrzypczak

Proudly made by