Do następnego meczu pozostało

Wygrana z Bytovią

Chojniczanka wzięła rewanż za porażkę w rundzie jesiennej i w dobrym stylu pokonała Bytovię 3:1. Wynik otworzył Tomasz Mikołajczak, który z najbliższej odległości pokonał bramkarza Bytovii. Drugą bramkę dla Chojniczanki zdobył Adam Ryczkowski z rzutu karnego. Do przerwy żółto-biało-czerwoni prowadzili 3:0, a na listę strzelców wpisał się Szymon Skrzypczak. Honorowe trafienie dla zespołu z Bytowa zdobył Paweł Zawistowski.

Spotkanie w deszczowej aurze lepiej rozpoczęła Bytovia. Kilka rzutów rożnych nie przyniosło jednak oczekiwanych rezultatów. Później inicjatywę przejęła Chojniczanka. Mateusz Klichowicz z lewej strony próbował wrzucić piłkę, ale jego podanie trafiło wprost w ręce Marcina Staniszewskiego. Pierwsza stuprocentowa sytuacja dla gospodarzy jeszcze zakończyła się niepowodzeniem. Szymon Skrzypczak wyszedł sam na sam z bramkarzem rywali, ale przegrał pojedynek. Kontratak Chojniczanki w 19 minucie meczu dał zasłużone prowadzenie naszemu zespołowi. Tomasz Mikołajczak podał na lewą stronę, gdzie w pole karne zagrał niepilnowany Skrzypczak, tam piłkę przejął Klichowicz, który wykorzystał poślizgnięcie się obrońcy gości i wystawił piłkę naszemu kapitanowi a ten dopełnił dzieła.

Chluba Grodu Tura założyła wysoki pressing na połowie rywala a Bytovia szukała swoich szans ze stałych fragmentów gry. Paweł Zawistowski z rzutu wolnego, ale na posterunku był Sokół. Kilka chwil później Żółto-biało-czerwoni podwyższyli prowadzenie. Jan Mudra dośrodkował z prawego skrzydła do Skrzypczaka a w piłkę w powietrzu ręką trącił Mateusz Wrzesień i sędzia podyktował rzut karny. Do piłki podszedł Adam Ryczkowski i mimo, że jego intencję wyczuł bramkarz to nie sięgnął on mocnego strzału naszego pomocnika. Przed wykonaniem ,,jedenastki” żółtą kartką został upomniany trener gości Kamil Socha.

Niedługo potem sprytnie rozegrany rzut rożny chojniczan, lecz Bartosiak nieczysto trafił w piłkę i od bramki zaczęli przyjezdni. W szeregach bytowian Piotr Giel szukał swoich okazji, lecz jego próby najczęściej kończyły się na bloku defensywnym przeciwnika. Przed zmianą stron dominujący gospodarze strzelili trzecią bramkę. Ziętarski do spółki z Klichowiczem i Skrzypczakiem kilkoma podaniami rozpracowali obronę Bytovii i nasz najlepszy strzelec w sytuacji sam na sam z Staniszewskim zachował zimną krew i na tablicy wyników było już 3:0

Na drugie 45 minut trener Socha posłał do boju dwóch nowych graczy z zadaniem odmienienia losów spotkania. Bardzo dobrą okazję miał Zawistowski. Były gracz naszego zespołu celnie przymierzył z rzutu wolnego sprzed pola karnego, ale czujny Sokół sparował piłkę do boku. Kolejne minuty to wyrównana gra a szansę na gola miały obie drużyny. W ,,szesnastce” gospodarzy dobrze odnalazł się Giel, lecz czołowy snajper rozgrywek posłał piłkę nad bramką. Z drugiej strony Mikołajczak uderzył po ziemi, jednak futbolówka trafiła w ręce bramkarza Bytovii. W przeciągu pięciu minut żółty kartonik obejrzeli Kona oraz wspomniany wcześniej kapitan miejscowych. Kona nieprzepisowo przerwał atak rywali w okolicach środka boiska a Mikołajczak otrzymał ostrzeżenie za powtarzające się drobne faule.

W międzyczasie szansę na podwyższenie wyniku zmarnował Klichowicz. Po odbiorze piłki przez kolegów przebiegł z futbolówką kilkadziesiąt metrów a jego próbę lobem zatrzymał Staniszewski. Pierwsza z podwójnych zmian Adama Noconia i na placu gry zameldowali się Rakowski i Czajkowski. Kombinacyjna akcja, tym razem Mudry i Klichowicza lecz tylko rzut rożny dla gospodarzy. Wprowadzony chwilę wcześniej Olaf Nowak miał także swoją szansę, lecz przegrał pojedynek oko w oko z goalkeeperem Bytovii.

Ostatnie minuty meczu należały do przyjezdnych, przez co Sokół nie mógł narzekać na brak pracy. Nasz bramkarz najpierw przerwał pewnym chwytem dośrodkowanie zespołu gości a chwilę później obronił strzał Giela. W ostatniej akcji meczu przesiąknięte wodą boisko niestety mu nie pomogło. Zbyt lekkie podanie przejął Zawistowski, przerzucił piłkę nad powracającym w pole bramkowe Sokołem i ustalił wynik meczu na 3:1.

31. KOLEJKA EWINNER 2 LIGA: CHOJNICZANKA – BYTOVIA BYTÓW 3:1 (3:0)
1:0 – Tomasz Mikołajczak (19′)
2:0 – Adam Ryczkowski (26′ – z rzutu karnego)
3:0 – Szymon Skrzypczak (41′)
3:1 – Paweł Zawistowski (93′)

CHOJNICZANKA: 1. Paweł Sokół – 90. Jan Mudra, 3. Marcin Grolik, 26. Mateusz Bartosiak, 20. Michał Grobelny – 91. Mateusz Klichowicz, 10. Maciej Kona (71, 4. Paweł Czajkowski), 9. Robert Ziętarski (85, 13. Artur Golański), 17. Tomasz Mikołajczak (71, 14. Adrian Rakowski), 97. Adam Ryczkowski (78, 71. Sergiy Napolov) – 30. Szymon Skrzypczak (78, 11. Olaf Nowak).

BYTOVIA: 37. Marcin Staniszewski – 21. Mateusz Wrzesień, 5. Krzysztof Bąk, 31. Oskar Krzyżak, 46. Matheus Camargo (46, 13. Kuba Lizakowski) – 98. Eryk Moryson (80, 28. Michał Kieca), 10. Przemysław Lech (84, 16. Maciej Błaszkowski), 6. Paweł Zawistowski, 11. Jakub Bach (46, 14. Maciej Kozakowski) – 9. Piotr Giel, 79. Kacper Sezonienko (70, 8. Jakub Nowakowski).

żółte kartki: Mudra, Kona, Mikołajczak – Wrzesień, Krzyżak, Matheus Camargo.
sędziował: Szymon Lizak (Poznań).

Karol Knitter / Biuro Prasowe MKS „Chojniczanka 1930” SA

Proudly made by