Do następnego meczu pozostało

Z Resovią o awans do 1/16 finału Pucharu Polski

Pierwszoligowa Resovia Rzeszów to najbliższy rywal Chojniczanki. Rywal, z którym zmierzymy się w walce o awans do 1/16 finału Fortuna Pucharu Polski. Spotkanie I Rundy tych rozgrywek rozegrane zostanie w środę na Stadionie Miejskim Chojniczanka 1930 o godzinie 19:30.

Resovia zadomowiła się na dobre w rozgrywkach Fortuna 1 Ligi. Drużyna z Rzeszowa już czwarty sezon mierzy się na drugim poziomie rozgrywkowym w Polsce. W poprzednim sezonie Resovia zajęła 14 lokatę. W tym sezonie podopieczni trenera Mirosława Hajdo plasują się na 15 pozycji, mając na swoim koncie 8 punktów. Obok Znicza Pruszków, jest to zespół, który strzelił najmniej goli na zapleczu Ekstraklasy w tym sezonie (6). Połowę z nich zdobył były napastnik Chojniczanki – Maciej Górski.

Akcentów chojnickich w szeregach naszego środowego rywala jest jednak więcej. Wspomniany już wcześniej trener Mirosław Hajdo pracował przy Mickiewicza 12 w rundzie wiosennej sezonu 2011/12. Natomiast jego asystent, Jakub Żukowski jeszcze rok temu był związany z Chojniczanką (pracował w sztabie trenera Tomasza Kafarskiego w rundzie jesiennej). Latem – prosto z Chojnic – do Rzeszowa trafili Kamil Mazek i Glib Bukhal, którzy również są ważnymi zawodnikami Resovii w bieżącym sezonie. Dobrze znany i wspominany przez kibiców naszego klubu jest aktualny Prezes Resovii – Leszek Bartnicki.

Bilans bezpośrednich pojedynków nie jest korzystny dla Chojniczanki. Spotykaliśmy się dwukrotnie w poprzednim sezonie Fortuna 1 Ligi i za każdym razem górą z tych starć wychodziła Resovia. Mecz w Chojnicach zakończył się naszą porażką 1:2, a w Rzeszowie 1:3.

Chcemy zagrać ten mecz w dobry i skuteczny sposób. Przyjeżdża do nas bardzo solidny pierwszoligowiec. Każde kolejne spotkanie, to cenne, pozytywne doświadczenie w naszym procesie – mówi przed pojedynkiem z Resovią trener Chojniczanki, Krzysztof Brede. Po ostatnich dwóch zwycięstwach z rzędu, czuć, że nastroje w zespole są bardzo pozytywne. Dużo optymizmu wlał zwłaszcza ostatni mecz z Radunią, wygrany w bardzo dobrym stylu. Nikt nie będzie miał nic przeciwko, by dobrą passę przedłużyć również o spotkanie pucharowe.

W ostatnich dwóch sezonach, Chojniczanka notowała spory falstart w rozgrywkach Pucharu Polski i swoją przygodę kończyła właśnie na pierwszej rundzie odpadając kolejno ze Ślęzą Wrocław i Pogonią Siedlce. Co roku, celem klubu jest dojście możliwie jak najwyżej, by dostarczyć kibicom trochę radości i dumy także z występów w tych rozgrywkach. Wszyscy do dziś wspominamy nasze największe pucharowe przygody. Czas w tej nowejTURze napisać także fajny rozdział w rozgrywkach Fortuna Pucharu Polski.

Mecz nie będzie nigdzie transmitowany. Jedyną możliwością, by obejrzeć środowe starcie jest osobista wizyta na stadionie przy Mickiewicza 12. Zaczynamy o 19:30. Do zobaczenia!

Proudly made by